Urlop od urlopu ` i wiesz co? narazie jest mi z tym dość dobrze.
/ nowy aparat mam kosztem laptopa - który wczoraj zdechł... i nie wiem czy nie utracę ulubionych zdjęć.
+
teeeeeeeeeeeesknie
jakoś tak nie mogę dojść do siebie. nic mi sie nie chcę a najbardziej to już wracać do pracy. bo tym na dzień dzisiejszy żyje i myślę tylko o tym co bedzie jutro...ble